wtorek, 9 kwietnia 2013

Cytrusowa moc

 Nie ma nic lepszego jak dzbanek letniej herbaty i zapach pomarańczy po treningu:) Umożliwić może to balsam, którego zaczęłam niedawno używać - Lirene stop cellulit. Od samego początku spodobał mi się jego intensywny zapach cytrusów, który utrzymuje się na skórze:) Kolejną zaletą na pewno jest działanie - osobiście używam go zaraz po treningach, bo jak wiadomo kiedy mięśnie są rozgrzane balsam po pierwsze idealnie się wchłania, po drugie jego działanie jest wzmocnione :D Dorwałam go na promocji za ok 10-14 zł ale poza promocją nie jest wiele droższy ;) 

 A propos cellulitu- odwiecznego wroga kobiet, wiecie jakie jest 5 przyczyn wspomnianych przez producentów kosmetyku? 

  • Osłabiona struktura skóry
  • Ograniczony rozkład komórek tłuszczowych
  • Zatrzymanie toksyn i wody
  • Niewłaściwy metabolizm
  • Stresogenne procesy komórkowe

 

Jak walczyć z cellulitem poza balsamem i ćwiczeniami?

 

Naprzemienne prysznice, czyli polewanie ud (a najlepiej całego ciała) na zmianę strumieniami ciepłej i zimnej wody, doskonale usprawnia krążenie i, co za tym idzie, wzmacnia tkanki, poprawia metabolizm, ułatwia usuwanie z organizmu toksyn. 

Gdy już zmusimy naczynka krwionośne do tego, by trochę intensywniej popracowały warto je jeszcze "podkręcić" masażami, przy czym masaże mają też za zadanie pobudzenie wszystkich tkanek.

Nie można zapomnieć także o właściwej diecie. Duża ilość świeżych warzyw i owoców na pewno nie zaszkodzi nam w walce z cellulitem. Jeśli macie odwagę, możecie też powiedzieć bye bye słodyczom ;)



1 komentarz:

  1. Uff... jak dobrze, że mnie ten problem nie dotyczy, ale wiedza na przyszłość może się przydać (oby nie musiała)

    OdpowiedzUsuń