Pieczone ziemniory nadziane fetą i papryką:)
Jak zwykle to samo, kupiłam worek ziemniaków i zalega w lodówce (pewnie dlatego, że średnio za nimi przepadam w szczególności z wody, ale czego nie robi się dla miłości). Oczywiście nie mam sumienia codziennie faszerować Piotra ziemniorami pieczonymi toż to z wody bądź puree, więc dziś postanowiłam nieco stuningować pieczone ziemniaczki dodając do nich fetę, czosnek i paprykę oraz sporą garść ziół. Bon appetit Robaczki:)
SKŁADNIKI:
- Ziemniory (parę sztuk)
- Pół papryki
- Kostka fety
- parę ząbków czosnku
- oliwa
- zioła, przyprawy wg. uznania
- Szorujemy ziemniaki
- Kroimy je dość głęboko lecz nie do końca
- Nacieramy oliwą
- Kroimy "farsz" na paski szerokości ziemniaka
- Nadziewamy papryką, fetą i czochem
- Nacieramy ziołami i przyprawami
- Pieczemy przez 1,5h w 180 stopniach
- Możemy podawać z dipami ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz