Jeśli chodzi o moją ulubioną gamę kolorów to zdecydowanie znajdują się w niej brązy, złoto, klasyczne połączenie czerni i bieli oraz tak ostatnio uwielbiane beże. Powyższą kolorystyką kieruję się nie tylko wybierając ubrania ale także kupując kosmetyki. Może to już zboczenie albo głupota, że kupuję entą paletkę cieni w brązach ale jak dla mnie nigdy ich dość :) Oto co upolowałam tym razem
1. Baza pod podkład i korektor w jednym
Świetnie stapia się z kolorem skóry i gwarantuje całkiem niezłe krycie ;)
2. Róż w odcieniu brzoskwini
Zazwyczaj wybieram bronzery ale ten odcień ma w sobie to coś, a na skórze wygląda jeszcze lepiej niż w pudełku :D
3. Beżowa szminka z drobinkami złota
Idealna opcja na lato kiedy słońce dodatkowo rozświetla drobinki złota ukryte w szmince. Dodatkowo nadaje naturalny kolor ustom nie kontrastując z kolorem skóry twarzy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz